UŚPIENI PUSZCZAŃSCY MOCARZE
Postały sobie drzewka z wieczek albo dwa, to czas teraz odpocząć - na posłaniu puszczański ciałko-pieniek złożyć. Konarom od targającego w prawo i lewo wiatru dać odetchnąć. Korzonki prawie w całej krasie zaprezentować. I tak poleżeć sobie z wieczek, a potem z krajobrazu puszczańskiego bez słowa skargi zniknąć, gdzieś się zapodziać na amen.
Ot, drzewa ,a wydawało się ,że są wieczne
Widzę , ze nawet martwe drzewka mają swój urok:)
OdpowiedzUsuńA gdzie jest tyle powalonych drzew?
OdpowiedzUsuńW Białowieskim Parku Narodowym - to tam zrozumiałem, że i takie drzewa mogą być piękne:)
OdpowiedzUsuńByłem w Puszczy Białowieskiej w 2009 faktycznie robi wrażenie
OdpowiedzUsuńCiekawe zdjęcia- takie nastrojowe
OdpowiedzUsuńA w której cześć są takie leżące drzewa?
OdpowiedzUsuńOd wpisu minęło 8 lat, ale uśpieni mocarze wciąż robią na nas wrażenie. Widać, że puszcza żyje, drzewa padają, by ustąpić miejsca nowym, młodszym roślinom.
OdpowiedzUsuń