piątek, 9 grudnia 2011

UŚPIENI PUSZCZAŃSCY MOCARZE

Postały sobie drzewka z wieczek albo dwa, to czas teraz odpocząć - na posłaniu puszczański ciałko-pieniek złożyć. Konarom od targającego w prawo i lewo wiatru dać odetchnąć. Korzonki prawie w całej krasie zaprezentować. I tak poleżeć sobie z wieczek, a potem z krajobrazu puszczańskiego bez słowa skargi zniknąć, gdzieś się zapodziać na amen.
Ot, drzewa ,a wydawało się ,że są wieczne

 

7 komentarzy:

  1. Widzę , ze nawet martwe drzewka mają swój urok:)

    OdpowiedzUsuń
  2. A gdzie jest tyle powalonych drzew?

    OdpowiedzUsuń
  3. W Białowieskim Parku Narodowym - to tam zrozumiałem, że i takie drzewa mogą być piękne:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Byłem w Puszczy Białowieskiej w 2009 faktycznie robi wrażenie

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawe zdjęcia- takie nastrojowe

    OdpowiedzUsuń
  6. A w której cześć są takie leżące drzewa?

    OdpowiedzUsuń
  7. Od wpisu minęło 8 lat, ale uśpieni mocarze wciąż robią na nas wrażenie. Widać, że puszcza żyje, drzewa padają, by ustąpić miejsca nowym, młodszym roślinom.

    OdpowiedzUsuń